My plan was to make a short stop in Chicago for a week or so to meet my family and friends before I go south.
So there were family visits, house warming parties, birthday parties, name day parties, just a parties, weekend go outs, weekdays go outs and just doing nothing hard work type of things.
********
Mój chytry plan zakładał krótką wizytę w Chicago aby przypomnieć mojej rodzince oraz znajomym że żyje no i że fajny jestem zanim ruszę dalej na południe
Więc były odwiedziny rodzinki, parapetówy, urodziny, imieniny, po prostu imprezy, wyjścia weekendowe i w każdy inny dzień tygodnia no i oczywiście ciężka harówka podczas nicnierobienia
Family visits *** Rodzinne spotkanka
Serious and not that much ****** Poważnie i ciut mniej
and at KKK river there was a pontoon boat, speed boat and just having fun
*****
a nad rzeką KKK była łódka relaksik i wyścigówka no i po prostu dobra zabawa
and I was driving the car which was older then me - not for long though :)
*****
no i jeździłem samochodem starszym ode mnie - niezbyt daleko :)
and following Kuba's students bars with lot's of crappy beer, stressful Jenga moments and less stressful shots rounds - lot of fun
****
i zwiedzając bary z czasów studenckich Kuby degustując kiepściutkie piwo, walcząc z Dzengą i pocieszając przegranych radosną kolejką - super wyjscie
and the birthday party
*****
i imprezy urodzinowe
and name day parties
*****
a później imieninowe
Good time - I enjoyed it a lot. Nice to be in demand :)
******
Było przemiło - no i tak zacnie być "pożądanym" :) czasami
No comments:
Post a Comment